sobota, 10 grudnia 2016

Kanon piękna w Korei. Co azjaci uważają za piękne?

Witamy wszystkich w kolejnym poście.  Dziś o ideale piękna w Korei Południowej. Zapraszamy!

1. Blada,  aksamitna cera.

To główny i podstawowy punkt piękna w tym kraju.  Koreańskie dziewczyny wprost szaleją na punkcie owej bladości,  stosując filtry przeciwsłoneczne z wysokim faktorem,  oraz wszelkiej maści i rodzaju kremy wybielające,  które nie zawsze są bezpieczne.  Zawierają one różne, niedozwolone w większości krajach, trujące substancje chemiczne,  jednak azjatki się tym nie bardzo przejmują. Wszystko,  aby osiągnąć efekt śnieżnobiałej skóry.



2. Urocze "pufki" pod oczami.

Zauważyłaś,  że większość koreańskich idoli ma małe "wałeczki " pod oczami? Noszą bardzo wdzięczną nazwę"Aegyo Sal". Są one bardzo pożądane,  gdyż dają uroczy look. Koreanki nieraz specjalnie podkreślają je perłowym,  jasnym cieniem,  by były bardziej widoczne,  lub podklejają (?!) oko przeźroczystymi tasiemkami,  by taki efekt uzyskać.



3. Maleńka twarz w kształcie litery "V".

Tak zwana "V line". Wiele koreanek poddaje się zabiegowi usunięcia części kości szczęki,  by twarz była smuklejsza,  zakończona delikatnym szpicem (stąd skojarzenie do litery V). Nie muszę chyba już wspominać,  że Korea słynie z operacji plastycznych (Dla tych,  które ne chcą poddawać się operacji,  wymyślono specjalne "staniki" pomagające uzyskać podobny efekt, choć nie sądzę, by jakikolwiek dawało). Koreanki mają ściśle ustanowiony ideał,  do którego uparcie dążą.  Stąd tyle podobnych do siebie dziewcząt,  gdyż wszędzie oczekują tego samego.


4. Praktycznie proste brwi.

Gęste,  proste brwi to marzenie każdej,  koreańskiej dziewczyny.  Takie brwi sprawiają,  że buzia wygląda młodziej,  a jak wiemy,  azjatki to prawdziwe ekspertki jeśli chodzi o młody wygląd.

5. Podwójna powieka.                                           

Operacje plastyczne na podwójną powiekę,  są chyba jednymi z najpopularniejszych,  choć i tu istnieją rozwiązania,  bez cięcia się na kawałki.  Chodzi mi o niewidoczne tasiemki klejone na powiece,  lub specjalne kleje.  I tu można zarzucić koreankom upodabnianie się do białych kobiet.  Większość ludzi sądzi,  że azjatki chcą być jak najbardziej europejskie,  a według mnie to po prostu jedna, wielka bzdura!  Doskonale widzimy,  że jest całkowicie na odwrót.  


6. Wręcz anorektyczna chudość.                     

Koreanki dostały od losu wielki dar w postaci genetycznie szczupłych sylwetek.  Nie dziwmy się więc że według wielu z nich kobieta przy wzroście 165 i wagą 45 to za dużo,  podczas gdy u nas będzie anorektyczką.